Dawno temu nasze babcie nigdy nie pozwalały wyrywać
z grządek maków. Wyjaśniały szybko, że te magiczne ziele chroni przed urokami i
złym okiem, bo jak najskuteczniejsza warta strzeże domostwa. Maleńkie nasiona
maku pomagały na nerwowość i bezsenność, bo wypicie makowego mleczka zapewniało
spokojny sen i przynosiło prorocze sny. Piling
zrobiony z kilku łyżek maku zmieszanego z odrobiną oliwy i sokiem z
połówki cytryny sprawia, że skóra jest miękka i gładka jak aksamit
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz